Tusz do rzęs DIORSHOW Iconic Overcurl

Jeden z największych francuskich domów mody to dzieło Christiana Diora, który wraz z początkiem lat 50. postanowił stworzyć własną modową markę. W kolekcjach Diora znajdziemy nie tylko ubrania, ale także dodatki (np. spopularyzowaną przez księżną Dianę torebkę „Lady Dior”) oraz kosmetyki. W ostatniej kategorii największą popularność zdobył tusz do rzęs Diorshow. Legendarna maskara nadal jest dostępna w sprzedaży, choć marka wypuściła na rynek godnego następcę, tusz do rzęs Diorshow Iconic Overcurl.

dior

Szczotka: średnio gęsta, standardowej wielkości, z miękkiego włosia, wygięta w łuk
Efekty: wydłużenie, pogrubienie, podkręcenie i spektakularna objętość

Wyróżnikiem maskary Diorshow Iconic Overcurl jest przede wszystkim przemyślane połączenie specjalnie wyprofilowanej szczoteczki z innowacyjną formułą pięciu elementów. Polimery K naturalnego pochodzenia odpowiadają za podkręcenie rzęs. Woski i oleje dodają objętości. Kompleks lipidowy stanowi składnik regenerujący. Nektar z bawełny sprawia, że rzęsy stają się silniejsze i bardziej zagęszczone. Natomiast białko soi odpowiada za stymulację wzrostu rzęs, co jest dość ciekawą właściwością tuszu do rzęs.

Połączenie składników dla najlepszego efektu dodatkowo spotęgowano asymetrycznym aplikatorem. Specyficzna szczoteczka wygięta w bananowy łuk to nie przypadek. Projektanci marki Dior zainspirowali się profesjonalnymi narzędziami do stylizacji włosów i zalotkami. Użytkowniczki są zgodne co do tego, że maskara dzięki temu świetnie sprawdza się także na cienkich i delikatnych rzęsach. Nawet krótkie włoski zostają wydłużone i podkręcone. Profil szczoteczki jest tak opracowany, aby obejmować całą linię rzęs jednocześnie.

Makijaż z Diorshow Iconic Overcurl od Christiana Diora jest bardzo trwały. Co ciekawe, to nie dotyczy wyłącznie tuszu wodoodpornego. Zarówno jedna, jak i druga wersja utrzymuje się na rzęsach bardzo długo. Mimo tego nie ma problemu z ich zmyciem, nawet zwykłą wodą. Maskara nie odbija się na powiekach, nie rozmazuje się i nie osypuje, jak mają w zwyczaju niektóre produkty innych marek w podobnej cenie. Niestety tusz dość szybko gęstnieje, co można uznać zarówno za plus (potrzeba mniej warstw) i za minus (rozprowadza się znacznie gorzej).

Na uwagę zasługują jeszcze właściwości pielęgnujące i wzmacniające tuszu Christiana Diora. Niewiele maskar działa na zasadzie odżywki do rzęs, tuż obok standardowej stylizacji połączonej z koloryzacją. Jako jeden z nielicznych tuszów do rzęs na rynku Diorshow zawiera aktywne składniki pielęgnujące. To sprawia, że upiększanie jest długotrwałe, a nie tylko tymczasowe.