Początki marki sięgają domu mody Christiana Diora, gdzie pracował jeden z wybitniejszych projektantów mody tamtego okresu. Dopiero na początku lat 60. Henri postanowił stworzyć własną markę. Tak powstała pierwsza kolekcja sygnowana jego imieniem i nazwiskiem, czyli Yves Saint Laurent. Po wielu latach okazuje się, że marka YSL jest dziś jedną z najpopularniejszych na rynku. Bestsellerowa maskara marki, kultowa Volume Effet Faux Cils, aktualnie sprzedaje się na świecie w milionach egzemplarzy.
Szczotka: wąska, prosta, zaokrąglona na końcu silikonowa szczoteczka
Efekty: długotrwałe zwiększenie objętości i pogrubienie
Sekretem maskary Volume Effet Faux Cils według YSL jest formuła o trójstopniowym działaniu. Po pierwsze, nadaje intensywnego koloru, pokrywając dokładnie każdą rzęsę. Po drugie, zapewnia skuteczne odżywienie za sprawą aloesu i prowitaminy B5. Po trzecie, utrwala makijaż rzęs dzięki innowacyjnym polimerom winylu. Użytkowniczki potwierdzają, że maskara Yves Saint Laurent jest niezwykle trwała. Jej działanie przypomina działanie wodoodpornego tuszu do rzęs, mimo że nie ma takiego przeznaczenia. Nie kruszy się i nie rozmazuje.
Trwałość tego produktu może wynikać przede wszystkim z jego konsystencji, która mocno różni się od standardu. Tusz jest bardzo gęsty i ma dość suchą formułę, co przez wiele kobiet odbierane jest jako oznaka starości. Zazwyczaj tusze są dużo rzadsze i bardziej kremowe. Nastręcza to również problemów z aplikacją, bo mimo dopasowanej szczoteczki tusz może sklejać rzęsy. Warto jednak podkreślić, że niestandardowa konsystencja tuszu YSL długo zachowuje stabilność.
Maskara Volume Effet Faux Cils jest skuteczna, choć w tym przypadku zdania są podzielone. W zależności od ilości nałożonych warstw tuszu efekt jest zróżnicowany. Możemy mieć bardzo naturalnie podkreślone rzęsy albo uzyskać obiecany przez producenta efekt sztucznych rzęs. Zwiększenie objętości to zasługa gęstej formuły. Volume Effet Faux Cils podkręca rzęsy, wydłuża, podkreśla, a nawet ochrania przez odwodnienie i czynnikami zewnętrznymi.
Bardzo ciekawa jest szczoteczka maskary Yves Saint Laurent. Bardzo klasyczna i prosta, wykonana z silikonu, o krótkich wypustkach. Znacznie ułatwia aplikację tak gęstego tuszu, którego na szczoteczce pozostaje po otwarciu zawsze idealna ilość. Aplikator ma nylonowe włókna o różnej średnicy, a jego kształt także ma znaczenie w kwestii dodawania objętości.
-
Szczoteczka - 8/10
8/10
-
Tusz - 6.5/10
6.5/10
-
Efekty - 6/10
6/10
-
Cena - 6/10
6/10
Zalety:
- idealnie zaprojektowana szczoteczka,
- naturalnie rozdziela i podkreśla,
- pachnie przyjemnie,
- aż pięć nasyconych odcieni,
- dobrze się zmywa,
- jest bardzo trwały.
Wady:
- dość szybko wysycha,
- jest zbyt gęsty i suchy,
- może sklejać rzęsy.
Cena: 155 zł w perfumeriach internetowych